niedziela, 22 września 2013

Rozdział 2



... gdy siedzieliśmy już przy ognisku to Niall zaczoł grać na gitarze i śpiewać. Musze przyznac że głos ma boski. Po chwili reszta też zaczeła śpiewać. Zaśpiewali pare piosenke i do domu przyszła Mama.
M -  Louis miałeś przeciesz przyjechać jutro co ty tu rbisz ??
Lo- Ymmm ... NIESPODZIANKA ?!?!?!
M- Oj Lou ciesze sie że jesteś.
Lo - To może powiemy Gabi jaką mamy dla niej niespodzianke ??
G- Niespodzianka dla mnie jaką ??
M- Ty jej pwiedz Lou.
Lo- Gabi bedziesz z nami mieszkiać !!! Cieszysz sie ??
G- Bardzo. Ale ja tak sama na 5 chłopaków ??
H- Liam ma dziewczyne ,  która nas często odwiedza wiec bedzie dobrze.
G- Spoko.
M - Dobrze kochani idzcie spac jest godzina 00.30 a jutro przeciesz jedziecie do wesołego miasteczka.
G- Wesołe miasteczko ??
Li- Tak a co nie chcesz ??
G- Nie , jest okej ale ja nie bede jeździć na dużych kolejkach jasne ??
Chłopaki - No dobra . - zrobili się troche smutni.
G- Ej ale wy bedziecie mogli przeciesz .
H- uff a już myślałem.
M - Dobra do spania .
Wszyscy - Dobrze Mamusiu już idziemy. - pwiedzieliśmy to dziecinnym głosikiem. Poszliśmy wszyscy do pokoju Louisa.
Z- To jak śpimy ???
Lo- Jachce spać z Harrym i Gabi. - xd
H- Mi pasuje.
G- Ale ja nie chce spac z Harrym.
H- Czemu ?!?!
G- ehh.. no dobra bede z wami sapć.
H- Hihihi.
G- Co cie tak śmieszy???
H-Bo łożkko jest 2 osobowe więc bedziesz sie do nas przytulać.
G- Do ciebie napewno nie.
Lo- Dobra już sie nei kłućcie idziemy spać.- tak ja powiedział Tomo tak zrobiliśmy.
   Rano obudziły mnie głośne śmiechy.
N- Ej a co jak Gaba i Harry sie wściekną za to??
Z- Ej On ma racje Gabi nas zabije.
Chciałam sie ruszyc ale nie mogłam. Byłam przywiązana do ... Harrego ?!?! WTF?
G- Co to ma być ej chłopaki ?!?!!??!?!
N- Mówiłem że nie będzie zadowlona.
H- Ej czemu my jesteśmy związani ?? Nie że mi to przeszkadza.... AŁAŁ!!! ej za co to ??
G- Zamknij sie !! A wy nas rozplączcie !! Jasne ??
Ch- Ok ale nie wchodz na tt.
G- Czemu ??
N- Bo Zayn wstawił wasze zdięcie heheheh - O_o
G- Zabije ,  zabije. - chłoapki nas rozwiązali a ja szybko weszłam na tt odrazu pokazało mi sie nasza SWEET FOCIA. Kazałam Zaynowi ją usunąć ale sie nie zgodził.
G- Dobra ja ide się ogarną a wy idzcie zrobić śniadanie.
Ch- Okej.
Lo- O 12 idziemy do wesołego miasteczka a jest 10.
G- spoko.- powiedziałam i powszłam do łazienki. Weszłąm pod prysznic odkręciłam kurek. Najpierw poleciała zimna woda asz sie zatrzęsłąm ale szybo przekręciałm na ciepła wodę. Wyszłam i wysuszyłam ciało ręcznikiem i ubrałam to :http://stylowi.pl/10913642.Lekko sie umalowałam i zeszłam na dół gdzie czekali chłopcy ze śniadaniem.
G-Mmmm ... Co tak pieknie pachnie ??
N- To nalesnieki sam robiłem bo tamci nie umią - powiedział Niall i wskaząłm na chłopaków głową. Wziełam jednego i zaczełam jeść był pyszny zjadłąm jeszcze 2.
N- I jak smakowało ??
G- Tak i to bardzo . - spojrzałam na zegarek byłą godzina 11.50.
G- No chłpaki zbieramy sie do wesołego maisteczka .
Li- No właśnie chodzmy. - poszlismy do ich czarnego wana i pojechaliśmy do W-M. Byliśmy tam po 30 minutach. Chłopaki chcieli iść na największą kolejke ale ja sie bałam wieć pwiedziałm że poczekam na dole.
Lo- Jak chcesz my idziemy co nie ?
N- Ja nie chce iśc poczekakm z Gabi.
H- okej to my idziemy. - chłopaki posz a ja i Niall zstaliśmy .
G- Czemu nie poszłeś z nimi ??
N - Bo nie chciałem żebyś sie tu nidziła - o jak miło .
G- Aha to co robimy ??
N- O patrz są rzuty do celu , chodźmy tam. - pociągnoł mnie za ręke. Podeszliśmy do stolika. Niall kupił 3 rzuty. Strącił wszytkie butelki i dostał Dużego  misia.
N- Prosze to dla cb.














G- Dziękuje - powiedziałam i dałam całusa w policzek blondyna. Niall troche sie zrumienił.
N- O patrz chłopaki idą.
Lo- Wow.. ja chce jeszcze raz , prosze Liam no prosze no.
Li- Nie jechałeś już 3 razy i zaraz cie pogotowie zabierze bo ledwo chodzisz.
G- Hehe.. Lou innym razem jak nie będzie Liama bedziesz mógł 5 razy jechać tą kolejką heh.
Lo- Kocham cie siostro .. Liam idz sobie. - heh
Li- Ehh .. Gabi a skąd masz tego  misia ???
G-Dostałam odNialla
H- Od Nilla ?? O widze że wziołeś se naszą wczorajszą rozmowe do serca.
N- No weż sie ogharnij misia nie moge jej dać tak poprostu ??
H- No możesz .
G- O jakiej wy rozmowie gadacie ??
H- No bo jak juz zasnełas to Niall gdzies wyszedł to ja poszedłem za nim na dwór i gadaliśmy i ...- Wtedy Niall walnoł Hazze w głowe
H- ał za co to ??
N- Siedz cicho ! Jasne !?!?!
H- No dobra - Podszedł domnie i powiedziałna ucho - pogadamy później. - W Wesołym Misteczku byliśmy jeszcze 2 godziny. Potem poojechaliśmy do domu.
H- Gabi mozemy porozmawiac na osobności ??
G- Tak , już ide . - poszłam z Harrym do pokoju Lou........
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No hej jestem Patrycja kuzynka Marchewy (Gabrysi) bedziemy pisac razem tego bloga.
Bede sie podpisywać Patri :*
Mam nadzieje ze rozdział sie podoba.
CZYTASZ = KOMĘTUJESZ :P







2 komentarze: