poniedziałek, 23 września 2013

Rzdział 3

   


Rozdział 3



.... Usiadłam na łóżku a Harry obok mnie. 
G- To co chiałeś ?? 
H-  Ymm... No jak już mówiłem rozmawiałem z Niallem i on powiedział że podobasz mu sie i On nie wie czy ty też go "lubisz" - zrobił cudzysłów w powietrzu. 
G- Hmm ... nie zastanawiałam sie nad tym znam was dopiero 2 dni. 
H- No ja rozumiem ale On mówi że to miłość od pierwszego spojrzenia. 
G- Hehe ... aha to wysztko ?? 
H- Tak. Chodź obejrzymy jakiegoś horrora z chłopakami. 
G- Okej - poszliśmy na dół. Chłopaki kłucili sie co obejrzymy. 
G- Ej ludzie !!! .... Ejjjjj !!!! 
Ch- co ?? 
G- Obejrzymy Horrora.
Ch- SPOKO !!! 
Chłopaki wybrali horror , a ja zrobiłam popkorn. Usiadłam obok Niall co mu sie chyba spodobało. 
Pierwsza staszna scena , a ja juz piszcze. 
N- Jak chcesz to sie do mnie przytul. - powiedział mi na ucho. Tak też zrobiłam przytuliłam sie do niego. Lousi dziwnie sie na nas patrzał , ale zignorowłam to. 
G- aaaaaaa ........ weź cię to wyłączcie pliska !!
H- Boisz się ?? 
G- Tak. 
Lo - Dobra jest godzina 23.00 musimy iść spać bo jutro o 12 jedziemy do domu. 
G- Okej ja ide pierwsza do łazienki. - zaczełam biec po schodacha chłopaki za mną wbiegłam szybko do łazienki. Piżame zstawiłam tu rano więc się nie martwiłam o to. Chłopaki sie dobijali przez chwile , ale szybko poszli na dół. Weszłąm pod prysznic i się umyłam. Wyszłam z łazienki i skierowłałam się do pokoju Tomo. Weszłam do środka a to co zobaczyłam było prze komiczne. Louis siedział na Harrym i bił go marchewką. Liam robił i zdięcia a Zayn podkradał Niallowi jedzenia jak ten nie patrzył. 
G- Ej chłopaki spokuj !!! .... ej !!!!!!! '
Ch- No co ?!?!? 
G - Lou czemu bijesz Hazze marchewką ??
L- Tak szczesze.....  to nie wiem . 
G- aha ? A ty Zayn nie podkradaj Niallowi jedzenia. HEHE 
N- Co ?? kradłeś moje jedzonko ?? Ta zniewaga krwi wymaga ! - blondynek rzucił sie na Malika i zaczoł go...... łaskotać .
G- Niall ?? 
N- Tak. 
G - Przestań go łaskotać !!! 
N- Czemu ??
G- Bo zaraz wybuchnie zobacz jaki czerwony jest a może fioletowy mniejsza z tym , zostawgo !!!. 
N- No okej , niech ci bedzie , a z tobą jeszcze nie skączyłem. 
Z - oo...oo..kej hehehe ja ... ja .. ja z.z.z.z.z ... tobą .. też. heheh .. - Zayn nie mógł sie powstrzymać od śmiechu. 
Li- To jak dzis śpimy ?? 
G - Ja chce na podłodze !! 
Lo - Napewno ?? 
G- Tak 
Li- Dobra to tak , Gaba , Ja , i Niall na podłodze a Harry , Lou i Zayn na łożku. 
G- Spoko mi pasi. 
Ch- Nam też - położyłam sie koło Nialla. Chłopaki jeszce troche pogadali i wszyscy zasneliśmy.
       Rano obudziłam sie bardzo wcześnie bo o 08.12. Wstałam i pszłam do łazienki. Umyła sie i ubrałam, w to 
http://stylowi.pl/12263549. Zrobiłam jeszcze lekki mey-cap. Zeszłam na doł gdzie siedzieli juz chłopacy. Niall znwu robił śnadanie. Weszłam do kuchni i przywitałam sie. 
G- Siemka !! 
Ch- Siema !!
Lo- Jak sie spało ?? 
G- Dobrze . A tobie ??
Lo- Wspaniale Harry to dobar poduszka hehe.
H- Hahahah ... głupi jesteś . 
Lo- FOCH !!
H- Ej żartowałem tylko.
Lo- Oj no dobra ja nie umiem sie na ciebie długo gniewać. -  w tym momęcie Niall podał śniadanie. Było pyszne. Spojrzałam na zegarek ktory wskazywał 11.40. 
G- Ej chłopaki jest juz 11.40 może zacznijmy sie juz pakowąc do auta ??

Li- Gabi ma racje chodzmy. - chłopaki wzieli moje i swoje bagaże i wsadzili do ich Vana. Liam kierował obok siedział Zayn , styłu Haza i Lou a z nimi Ja i Niall. Ruszylismy. Wziełam swojego Ipoda i właczyłam piosenkę : http://www.youtube.com/watch?v=1G4isv_Fylg. Nagle zachciało mi sie spać więc oparłam sie o Nialla . Uśmiechnełam sie do niego a on do mnie. Po zaledwie 5 minutach zasnełam. Obudził mnie Niall , że jestesmy juz na miejscu. Wysiadąłm z auta i stanełam jak osłupiała. Zobaczyłam to :


G- To tu mieszkacie ??

Li- Tak , podoba sie ?
G- Ty chyab żartujesz. To jest BOSKIE !!Li- Ciesze sie że ci sie podoba. Chodz pokażemy ci twój pokuj. Weszliśmy do domu. Pzreszliśmy przez salon na schody. Szlismyd ługim kortarzem i weszlismy do mojego pokoju . Był cudyowny taki dziewczęcy. Te kolory rózowy, biel , i brąz , lekki odcień niebieskiego. Łożko stało na srodku pokoju. Obok komoda a po drugiej stronie biurko. Były też dwie pary dzwi jedne do łazienkie a drugie do garderoby. Łazienka była duża dominowął w niej kolor brązowy z białym. Garderoba też była duż. W pokoju były tez drzwi na tarasa chłopaki tez mieli na niego wyjście ze swoich pokoi.......
............................................................................................................
Hejka i jak podoba sie >> Marchewa :*
CZYTASZ = KOMĘTUJESZ :P

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz